Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Pękające ściany działowe parteru jeszcze podczas budowy
... Buduję dom jednorodzinny imam kierownika budowy
tylko jak się okazało bez elementarnej wiedzy budowlanej. Dlatego pojawił się poważny problem.
Wylewki pod podłogę zostały wykonane na niezagęszczonym gruncie tj. na 90 cm drobnego piasku, który
został wsypany między ściany fundamentowe i miał się jakoby sam zagęścić pod wpływem warunków
atmosferycznych w ciągu roku. Nie zagęścił się jednak, bo przed wykonaniem wylewek poprosiłam o
wykonanie analizy geologicznej zagęszczenia gruntu. Wykazały wartości ID od 0,1 do 0,3 jedynie lokalnie 0,4.
KB nawet się nie zainteresował wynikami pomiarów, tylko skwitował moje działania
słowem "ma pani za dużo pieniędzy". Aby mnie uspokoić, wymyślił małe fundamenciki pod ściany
działowe na ok. 30 cm głębokości wykopane w tym piasku. Zostały tam umieszczone zbrojenia ze stali
żebrowanej 12 mm powiązane drutem 6 mm. Końcówki zbrojeń zostały zawieszone na ścianie fundamentowej
poprzez wywiercenie płytkich otworów na końce prętów. Wszystko zostało potem zalane betonem B15
razem z wylewką. KB stwierdził, że to wszystko niepotrzebne i podraża tylko koszty, ale ponieważ tak
się niepokoję, to wystarczająco zabezpiecza przed moją obawą o pękanie ścian.
Na wylewce
wymurowano ściany działowe z siporeksu na grubą spoinę. Niestety już po 3 miesiącach od otynkowania
ściany działowe zaczęły pękać. Pojawiły się pęknięcia na tynkach gipsowych w miejscach gdzie ścianki
działowe rozgałęziają się między pomieszczeniami. Wszystkie instalacje już wykonano, ogrzewanie
podłogowe i tynki wewnętrzne także.
Z tym problemem
zwróciłam się do projektanta, który wymyślił wykonanie pod wylewkami stóp betonowych i dwuteowników
do podparcia wylewki. Wiąże się to z rozkuwaniem wylewki i okropnym rujnowaniem. Słyszałam o
możliwości wykonania iniekcji betonowych pod wylewki w miejscach gdzie są największe pęknięcia.
- Czy to jest
wykonalne i sensowne?
Na wylewce położono folię budowlaną następnie
styropian 5 cm i wylewka ostateczna wzmocniona siatką z cienkiego drutu o oczkach 10x10
cm. Dom nie jest jeszcze ogrzewany.
Przyklejono szkiełka w najbardziej popękanym obszarze,
które po kilku dniach popękały. Pęknięcia ścian są na całą grubość i widoczne są po obydwu
stronach. W posadzce również są pęknięcia. Przebiegają w linii prostej np. w otworze drzwiowym w
progu do pokoju. Kolejne pęknięcie posadzki jest na środku korytarza łączącego dwie łazienki.
Wyglądają jakby po prostu dylatował się beton.
- Co mam teraz
robić? Jak przywrócić normalność? Jestem załamana.
Ława betonowa i na niej fundament z bloczków keramzytu
Witam, mam wylane
ławy fundamentowe prosto to gruntu ale w szalunku, na to już na drugi dzień poszedł bloczek
keramzytowy 7 warstw na zaprawie cementowo-wapiennej murowany jak zwykły mur i na razie schnie.
Dopiero wczoraj kupiłem Pana książkę ale z tego co czytam tu na tym portalu już wiem że mam chyba
wszystko źle. Do tej pory wykonawca nie zastosował żadnej izolacji na ławie przed murowaniem bo
twierdzi że zawsze tak robi. Ja się na tym nie znam. Dom stawiam na terenie gdzie nie ma podtopień
ani rzeki w pobliżu. Ziemia wybrana pod fundamenty to głównie piach może troszkę gliny ale niewielka
ilość. Co mam teraz zrobić? Mam te bloczki wysmarować jakimś Dysperbitem czy
inaczej?
Stosowanie pianki poliuretanowej natryskiwanej do ocieplania
Czy mógłby Pan zamieścić zdjęcia przedstawiające skutki nieprawidłowo wykonanej izolacji
termicznej poddaszy użytkowych z zastosowaniem piaski poliuretanowej? - Chodzi o zdjęcia skutków
natrysku pianki poliuretanowej bezpośrednio na pełne dekowanie bądź płytę OSB, bez pozostawienia
szczeliny wentylacyjnej.
Błędny remont posadzki, błędna diagnoza i błędny projekt naprawy
Wykonano w jednej z sal lekcyjnych w przedszkolu wymianę posadzki. Przed remontem
posadzkę stanowiły płytki na podkładzie cementowym.Podczas remontu skuto płytki i podkład cementowy.
Odsłonięte podłoże betonowe oczyszczono i zagruntowano. 5 października 2017 roku na przygotowanym
podłożu wylano jastrych anhydrytowy o grubości 2-8 cm. Jastrych wysychał do 8 grudnia 2017 roku.
Pomieszczenie w tym czasie było ogrzewane do temperatury 20 st. C (grzejniki naścienne).Po 8 grudnia
jastrych zagruntowano i wykonano cementową wylewkę samopoziomującą gr. 2-4 mm a po wyschnięciu
wylewki przyklejono homogeniczną wykładzinę PVC o gr. 2 mm.W maju 2018 roku zaczęły na wykładzinie
pojawiać się wybrzuszenia.W sierpniu 2018 roku Wykonawca w ramach gwarancji usunął część wykładziny.
Wraz z wykładziną oderwała się od jastrychu wylewka samopoziomującą. Dokonano naprawy podłoża przy
użyciu masy UZIN NC 182 po wcześniejszym zagruntowaniu UZIN PE 350 i ponownie przyklejono
wykładzinę.We wrześniu 2018 roku wybrzuszenia na posadzce pojawiały się w dalszym ciągu.Wykonawca
zlecił wykonanie ekspertyzy, która miała wskazać przyczyny pojawiania się wybrzuszeń na wykładzinie
oraz określić program naprawczy.Ekspert jako przyczynę problemów wskazał na brak izolacji
przeciwwilgociowej podłogi na gruncie.Układ podłogi: * wykładzina gr. 2 mm, * klej do
wykładziny gr. 1 mm * wylewka samopoziomująca gr. 2-4 mm, * jastrych anhydrytowy 20-80 mm
(informacja przekazana przez Wykonawcę), * podkład betonowy (brak informacji), * podłoże
gruntowe,
Ekspert tak naprawdę nie dokonał pełnej odkrywki podłogi do podłoża gruntowego.
Zdjął część wykładziny oraz kruszącą się wylewkę samopoziomującą.Ekspert stwierdził: * "podczas
opadów atmosferycznych woda gruntowa przesącza się od spodu (od gruntu) przez wcześniejsze warstwy
podłogi i napiera na szczelną wykładzinę podłogową tworząc bąble", * "podczas długotrwałych i
intensywnych opadów atmosferycznych woda gruntowa podnosi się i mocno zawilgaca warstwy podłogi na
gruncie", * "na skutek ciśnienia hydrostatycznego woda gruntowa napiera na szczelną wykładzinę
podłogową i w ten sposób powstają miejscowe „bąble” pod wykładziną oraz wysolenia soli
budowlanych".
Trochę naciągane stwierdzenia. Posadzka znajduje się na wysokości około 1,20 m
nad poziomem terenu. Budynek jest częściowy podpiwniczony. Pomieszczenie znajduje się nad częścią
niepodpiwniczoną. Ściany wewnętrzne piwnicy ograniczające część niepodpiwniczoną są suche - brak
śladów zawilgocenia, zasolenia. Brak jakichkolwiek śladów zawilgocenia na ścianach wewnętrznych
ograniczających pomieszczenie. Brak również jakichkolwiek śladów zawilgocenia na cokole budynku.
Budynek został wykonany 50 lat temu - brak szczelnych połączeń izolacji pionowej z izolacją poziomą.
W piwnicy nigdy nie pojawiła się woda, która mogłaby się przesączać przez połączenie ściany piwnicy
z ławą fundamentową. Rok 2018 (zwłaszcza wiosna i lato) był bardzo skąpy w opadach
atmosferycznych.Ekspert wskazał, że pod podkładem betonowym znajduje się podłoże gruntowe. Jest to
mało prawdopodobne, aby na wysokości 1,20 m powyżej poziomu terenu znajdował się grunt rodzimy.
Raczej będziemy mieli do czynienia z podbudową z jakiegoś kruszywa.Przed wykonaniem remontu posadzka
z płytek w żaden sposób się nie odspajała od podłoża. Brak było jakichkolwiek wysoleń na fugach. Po
skuciu płytek i wylewki cementowej, podłoże betonowe miało bardzo jasny kolor i nie wyczuwało się
charakterystycznej woni jaka towarzyszy zawilgoconym materiałom.Ekspert dokonał pomiarów wilgotności
masowej wylewki samopoziomującej i jastrychu anhydrytowego przy pomocy wilgotnościomierza
pojemnościowego, który według niego został wyskalowany na różnych wzorcowych materiałach budowlanych
o znanej wilgotności i nasiąkliwości masowej. Dokonano dwóch pomiarów dla wylewki i jastrychu.
Zmierzona wilgotność masowa dla wylewki wynosiła 7,0-8,0%, a dla jastrychu 5,5-6,0%. Pobrano również
próbki o masie 41-131 g do badań laboratoryjnych (nie wiadomo jak zostały pobrane próbki, co się z
nimi działo w drodze do laboratorium). Ekspert podał również wyniki badań laboratoryjnych - dla
wylewki 7,73-7,89%, a dla jastrychu 5,65-5,66%. Dziwne jest, że ekspert nie dokonał pomiaru
wilgotności na miejscu, np. za pomocą wagosuszarki czy metody CM.Pobrane próbki również posłużyły do
badania zasolenia wylewki i anhydrytu:"Celem przeprowadzonych badań laboratoryjnych było
stwierdzenie występujących soli budowlanych w materiałach: wylewce samopoziomującej mineralnej i
anhydrycie oraz orientacyjne określenie ich stężenia. Pobrane do badań laboratoryjnych próbki
wysuszono, a następnie roztarto na drobną mączkę w moździerzu tak, że całość materiału przechodziła
przez sito o boku oczka kwadratowego 0,08 mm.W celu przygotowania roztworu podstawowego, 5 g
roztartego materiału umieszczono w zlewce, do której dolano 50 ml wody destylowanej. Po dokładnym
wymieszaniu i odczekaniu do chwili osadzenia się stałego materiału roztwór przefiltrowano przez
lejek z sączkiem. Uzyskany w ten sposób klarowny roztwór stanowił roztwór podstawowy, pobierany w
ilości 5 g do kolejnych oznaczeń. Wykonana w pierwszej kolejności, przy zastosowaniu odpowiednich
odczynników chemicznych analiza jakościowa, pozwoliła na stwierdzenie obecności w poszczególnych
badanych próbkach: chlorków i siarczanów.Jako wartości graniczne stężenia soli budowlanych
szkodliwych dla budowli przyjmuje się następujące wartości: chlorki do 0,150% i siarczany do
0,500%.Jak wykazały wyniki badań laboratoryjnych stężenie soli budowlanych: chlorków i siarczanów
jest dość wysokie. Dużo jest chlorków i siarczanów, które przekroczyły wartości graniczne (wartości
dopuszczalne).Tak dość wysokie stężenie soli budowlanych (chlorków i siarczanów) pod szczelną
wykładziną podłogową powoduje jej miejscowe niszczenie, podnoszenie się (odspajanie od podkładu) i
tworzenie się tzw. „bąbli” pod wykładziną. Sole budowlane pod wykładziną w warstwach górnych
podłogi świadczą o przesiąkaniu (penetracji) wód gruntowych przez wcześniejsze warstwy podłogi i
wypłukiwaniu (wyługowywaniu) minerałów cementu z warstw podłogi. W związku z powyższym należy
wykonać nową skuteczną i szczelną izolację przeciwwilgociową poziomą podłogi na gruncie."Bardzo
dziwne jest, że Ekspert nie przedstawił wyników badań, tylko arbitralnie stwierdził, że wartości są
przekroczone. Ekspert podaje rozwiązanie problemu: * nowa wykładzina podłogowa
homogeniczna, * nowy klej do wykładziny, * nowa wylewka samopoziomująca, grub. 2-4 mm, *
nowa skuteczna i szczelna izolacja przeciwwilgociowa pozioma na warstwie istniejącego anhydrytu,
czyli hydroizolacja pod wykładzinę podłogową, * istniejąca warstwa anhydrytu, grub. 2-8
cm, * istniejąca posadzka betonowa na gruncie, * podłoże gruntowe.
Zakres prac
(robót) naprawczych obejmuje: demontaż (usunięcie) obecnej wykładziny podłogowej wraz z klejem,
usunięcie (skucie) wylewki samopoziomującej mineralnej, uzupełnienie ubytków w warstwie anhydrytu
(reprofilacja powierzchni anhydrytu), np. materiałem SCHOMBURG ASOCRET BIS 5/40, op. 25 kg, zużycie
ok. 1,8 kg/m2/mm, wykonanie nowej i szczelnej warstwy izolacji przeciwwilgociowej (hydroizolacji),
wklejenie taśmy uszczelniającej na połączeniu ściana/podłoga (narożne kształtki uszczelniające),
np. Schomburg Aso-Dichtband 2000 12cm/50mb, tj. elastyczna taśma uszczelniająca do izolacji
szczelin dylatacyjnych oraz narożników stosowana w połączeniu z materiałami uszczelniającymi
AQUAFIN, ewentualnie taśmy uszczelniające butylowe na połączeniu podłoga/ściana, np. Schomburg ASO
- BUTYLBAND OBJEKT 10cm/30mb, dodatkowe zabezpieczenie powierzchni hydroizolacji, np. folią w
płynie (tylko w przypadku szlamu mineralnego), wykonanie nowej wylewki samopoziomującej pod
wykładzinę, ułożenie nowej wykładziny podłogowej na kleju.Jako warstwa 4, tj. nowa skuteczna i
szczelna izolacja przeciwwilgociowa pozioma na warstwie istniejącego anhydrytu (hydroizolacja pod
wykładzinę podłogową), może być zastosowany alternatywnie materiał (system):- 2 x żywica epoksydowa
lub alternatywnie 2 x żywica poliestrowa;- powłoka polimocznikowa, np. GEPOTECH;- uszczelniające
mineralne dwuskładnikowe masy, tzw. szlamy mineralne do betonu i anhydrytu (elastyczne powłoki
uszczelniające), np. SCHOMBURG AQUAFIN 2K/M, op. 35 kg, zużycie ok. 3,5 kg/m2, zabezpieczone
dodatkowo powierzchniowo, np. folią w płynie.
1. Co mogło spowodować powstanie pęcherzy pod
wykładziną podłogową? 2. Czy możliwe jest podciąganie kapilarne przez podbudowę podłogi na
gruncie, która znajduje się na poziomie 1,20 m ponad teren przy budynku? 3. Czy zastosowanie
niewłaściwego gruntu pod wylewkę samopoziomującą mogło spowodować wtórne zawilgocenie jastrychu
podczas rozlewania masy samopoziomującej? Chociaż na zdjęciach nie widać nigdzie etryngitu? 4.
Co mogło spowodować odspojenie się cementowej wylewki samopoziomującej od jastrychu anhydrytowego?
Większa wytrzymałość na ściskanie wylewki w stosunku do jastrychu? 5. Czy utrzymywanie przez
jastrych wilgotności masowej na poziomie 5,5% nie spowodowałoby do powstania deformacji na skutek
rozpuszczania się anhydrytu poprzez działanie wody? 6. Czy właściwym podejściem jest badanie
obecności siarczanów w jastrychu anhydrytowym (przecież jest to dwuktronie uwodniony siarczan
wapnia)? 7. Czy właściwym podejściem jest wykonanie szczelnej hydroizolacji na mokrym jastrychu?
Czy ułożenie szczelnej hydroizolacji na jastrychu nie spowoduje deformacji jastrychu na skutek jego
rozpuszczenia poprzez działanie wody? 8. Czy Ekspert nie powinien sporządzić profilu
wilgotnościowego dla ścian ograniczających pomieszczenie oraz dla wszystkich warstw podłogi? 9.
Czy jastrych o grubości 80 mm jest w stanie wyschnąć w ciągu 2 miesięcy przy ogrzewanym
pomieszczeniu do 20 st. C? 10. Czy możliwe jest, aby pomiary wilgotności masowej wykonane
wilgotnościomierzem pojemnościowym pokrywały się z wynikami z laboratorium? Czy wilgotnościomierz
pojemnościowy nie będzie zawyżał wyniku poprzez obecność soli budowlanych?
Dzień dobry, Często spotykam się z sytuacją, że deweloperzy podają w umowach, że
powierzchnie użytkowe mieszkań będą liczone wg normy PN-ISO 9836:1997. Jest to norma wycofana, która
niejednoznacznie określa, czy ściany działowe wliczają się do powierzchni użytkowej mieszkania.
Norma, która ją zastąpiła tj. PN-ISO 9836:2015-12 jest doprecyzowana w tym względzie, jasno z niej
wynika, że jeśli ściany działowe są stałe, czyli nie są przepierzeniem i nie można ich zdemontować,
nie wolno wliczać ich powierzchni do powierzchni użytkowej mieszkania. Wydaje mi się, że jest to
celowe posunięcie ze strony deweloperów (podawanie nieaktualnej normy w umowach) by więcej zarobić
na metrażu mieszkań. Podczas wykrycia takiej nieprawidłowości przy odbiorze mieszkania, jakie
powinny być dalsze kroki nabywcy, by nie dać się naciągnąć? Jeśli deweloper upiera się przy swoim,
do kogo nabywca się powinien udać, do prawnika?
Czy analizy optymalizacyjne podczas projektowania są obowiązkowe?
Dzień dobry. W swoich wypowiedziach na forach, tu w serwisie
BDB, na e-wykładzie oraz w swojej książce wszędzie podkreśla Pan o konieczności wykonywania analiz
optymalizacyjnych stosowanych rozwiązań podczas sporządzania projektu budowlanego. Ja w ub. roku
ukończyłem studia na architekturze i szczerze mówiąc pierwszy raz to słyszę od Pana. Nikt na
studiach o tym nawet nie wspomniał a także w pracowni gdzie pracuję także żaden z architektów o tym
nie mówi a kiedy pytam o analizy, to pukają w czoło. O co
chodzi Panie Jerzy? Czy to tylko Pana wymysł czy są jakieś przepisy nakazujące wykonanie takich
analiz? Dziękuję za odpowiedź.
W moim projekcie architekt nie robił analiz c-w, ale na jakiejś podstawie sobie tylko
wiadomej umieścił w projekcie bloczki silikatowe 24 i wełnie 22 oraz tynk silikatowy, bez
szczegółów, jakichkolwiek detalów. Czy mam prawo wymagać od niego zrobienia tych analiz i
konkretnych szczegółów np. jak powinno wyglądać kołkowanie tej wełny, jeśli tynk silikatowy to o
jakich parametrach żeby nie dochodziło do kondensacji pary wodnej? Czy takie zagadnienia powinny być
zawarte w projekcie? I czy architekt powinien się na tym znać? Bo z tego co wiem z książki i serwisu
BDB wynika, że nawet jeśli bloczki i wełna byłyby prawidłowo dobrane to tynkiem silikatowym w
większości teraz używanym i tak można to wszystko zepsuć. Ja nie wierzę, że mój architekt
potrafi ogarnąć wszystkie przegrody, dobrać izolacje i uniknąć dyfuzji pary wodnej. W żadnym
projekcie, a sporo ich widziałem u np. znajomych, nigdy nie spotkałem się z obliczeniami tego
rodzaju, mało tego, mając pięknie poprzeliczany i opisany projekt nie znajdę wykonawców którzy mi to
zrobią zgodnie ze sztuką, tacy nie istnieją. Półtora roku obcuję z wykonawcami, architektami,
konstruktorami itd. - nie ma ani jednej osoby która robi to tak jak w serwisie czy książce. Żadnej,
wszystkie podstawowe, kardynalne błędy są popełniane
załamka Gdyby nie ta
książka to możliwe że już byśmy mieszkali, ale teraz, kiedy człowiek ma większą świadomość, wie o co
zapytać, wie jak co powinno wyglądać, stoimy w martwym punkcie z projektem. Jak żyć Panie
Zembrowski? P.S. w serwisie BDB nie ma architektów, wykonawców, kb, budujących z książką w moim
województwie
Panie Jerzy a co z często powtarzanym powszechnie argumentem że kubełki trzeba wypukłą
stroną do fundamentu (ocieplenie/hydroizolacja) bo pomagają w osuszaniu pojawiającej się tam wody
umożliwiając migrację pary do góry i tym samym osuszanie? Czy w ogóle występuje osuszanie
fundamentów poprzez te szczeliny między kubełkami. Poza tym chciałbym wiedzieć po co w ogóle robią
te kubełki?
Wielokrotnie zaznacza Pan, że projekt budowlany powinien zawierać wszystkie informacje
potrzebne, żeby poprawnie zbudować dom bez pozostawiania niedomówień. Czytałem również
rozporządzenie na ten temat. Trudno jednak laikowi wywnioskować z niego co powinien wymagać od
projektanta, żeby projekt spełniał to kryterium.
Stąd prośba - czy mógłby Pan wymienić
chociaż te najczęściej pomijane a mimo to istotne elementy? W szczególności chciałbym wiedzieć jakie
rysunki detali powinny się znaleźć w projekcie i na jakim poziomie szczegółowości. Wiem, że to
zależy od konkretnego przypadku, ale z pewnością są jakieś elementy wspólne dla większości
projektów.
Jeśli byłaby możliwość odnieść się szczegółowo do mojego przypadku, to projekt
koncepcyjny wysyłałem na potrzeby analizy nr. 2054/2019.
Test szczelności budynku (blower door test) - Warto czy nie warto skorzystać z takiej
usługi? Zbliża się moment w mojej budowie domu, gdzie będzie można przeprowadzić taki test i tak się
zastanawiam czy warto czy to zbędna usługa. Dawno temu wpisałem ją sobie w budżet, ale na ten moment
raczej nie jestem przekonany do tej usługi, a może warto, stąd moje pytanie. Zważywszy na ceny od
600, a raczej koło 1000 zł za budynek 100 m2.